środa, 11 września 2013

Sznury i sznurki

Dalszy ciąg większej serii. Wprowadzam coraz to nowe drobne modyfikacje, łączę kolory, które w innych pracach mi nie pasują. Wciągnęły mnie te sznury i sznurki na całego. Mam nadzieję, że się spodobają...
Ten tydzień jest u nas pod znakiem wizyt lekarskich. W poniedziałek spędziliśmy cztery godziny w poradni alergologicznej z chłopcami. Mieli badania kontrolne, spirometrię, feno i ustaliliśmy program leczenia na najbliższe miesiące. Za dwa tygodnie zaczynamy z Ignasiem trzeci rok odczulania. Efekty chyba są, choć nie spektakularne, ale sprawa jest dla nas bardzo obciążająca. Co tydzień spędzamy w poradni od półtorej do dwóch i pół godziny, bo nie ma zapisów na konkretne godziny... Przygnębia mnie ta perspektywa, bo to odczulanie trwa do marca. Sześć miesięcy tydzień w tydzień...







8 komentarzy:

  1. Obłędne;-) Powinnam mieć zakaz zaglądania tutaj, dla własnego dobra;-))) Ściskam ciepło;-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta druga w odcieniach zieleni skojarzyła mi się z wiosną - usilnie odpycham od siebie świadomość, że już jesień ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne takie sznurkowe bransoletki, oryginalny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsza, ta z metalem - najfajniejsza dla mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kapitalne te bransoletki, trafiłaś w moje upodobania w 100%.
    Uwielbiam takie sznurkowe.Twoje extra.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. fantastyczne! bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...