piątek, 19 kwietnia 2013

Poprzedniej wiosny

Te wisiorki zrobiłam poprzedniej wiosny. Jednak pokazuję je dziś w nowej odsłonie.
Gęsi zyskały oprawę z drobniutkich fasetonowanych akwamarynów, a łańcuszek do tego wisiorka uplotłam z Toho. Ponadto poprawiłam im trochę skrzydła. Jak Wam się podobają w nowej odsłonie?

Kwiat jabłoni został wreszcie porządnie wypolerowany. Ręcznie nie udało mi się uzyskać takiego efektu. Mam jednak wreszcie wymarzony sprzęt :) Uważam, że prezentuje się lepiej, jest bardziej wyrazisty.












poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Roboty ogródkowe

Tak, tak. Wiosna wreszcie przyszła i to właściwie z dnia na dzień. Okazuje się, że teraz w ciągu paru dni trzeba nadrobić w ogrodzie to, co w normalnych okolicznościach robi się ponad miesiąc. Na pierwszy ogień poszło przycinanie wszystkich krzewów i wrzosów (mamy ich w ogrodzie ok. 800!). Plecy i ręce dostały w kość, ale moim zdaniem warto się teraz napracować, żeby od sierpnia aż do spadnięcia śniegu móc cieszyć oczy feerią barw i faktur na wrzosowisku. Właściwie to ono nigdy nie wygląda źle, bo już za 2 - 3 tygodnie będzie całe w jakskrawych kolorach młodych przyrostów, różne odcienie zieleni, żółci i pomarańczu.
Święta mi się mocno przedłużyły, bo zjechało, jak co roku, moje rodzeństwo z dziećmi. Śniegu było mnóstwo, dzieci szalały na sankach, a jak już się doszczętnie przemoczyły, to wkraczały do akcji w domu. Wesoło było cały czas.
Po świętach udało mi się upleść tylko parę koralikowych drobiazgów. Chyba najbardziej zadowolona jestem z tych prostych, podwójnych bransoletek, w sam raz na nadchodzące ciepłe słoneczne dni.







Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...