środa, 9 listopada 2011

Cały czas coś robię

Tak, tak. Nie było mnie tu bardzo dawno, a tymczasem w szufladach biurka zakupionego specjalnie dla mnie na rozwijanie biżuteryjnej pasji, ciągle coś nowego ląduje. I materiały i gotowe różności. Ostatnio plotę głównie koraliki i sznurek lniany. Przyczyna jest prosta. Nie sprzedaję mojej biżuterii, więc nie mam pieniędzy na sreberko. A szkoda, bo czuję, że umiejętności, dopiero co nabyte, mogą na tym ucierpieć...
Pokażę dziś pierwszą małą porcyjkę tego, co powstało od maja. Seria różności sznurkowych:

 
 
 

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...