wtorek, 10 września 2013

Malutkie

Do kompletu z Komunijnym naszyjnikiem powstały parę dni temu kolczyki. Są malutkie, uplecione wokół kryształku rivoli 8mm, średnica kwiatuszka to zaledwie 1,7mm. Lubię takie drobiazgi. Dlatego od razu wyplotłam w kilku kolorach.
Poza koralikowaniem mam w domu sporo pracy. Robię przetwory pomidorowe, suszę zbierane codzień po kilka grzyby, wieczorami odrabiam lekcje z synem, a po południu staram się jeździć na rowerze po Witusia do przedszkola. W jedną stronę mam 7km, więc w sumie prawie godzinna przejażdżka. A co u Was słychać na początku roku szkolnego?



 




 






6 komentarzy:

  1. Śliczne maleństwa, ale pierwsze najpiękniejsze :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakież one są śliczne! Mnie też najbardziej przypasowały pierwsze, choć każda para ma w sobie iskierkę tego czegoś :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba je pod mikroskopem tworzyłaś Aniu! są śliczne...
    Ty suszysz grzybki a ja pomidorki :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjne są, takie malutkie! I faktycznie pierwsze również i mi się najbardziej podobają :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...