Właśnie tak, po prostu nie mogłam się oprzeć. Muszę Wam pokazać najlepsze dotychczas zdjęcia dudka, jakie udało mi się zrobić. Był pod samym domem, szukał robaków w ogródku. Córka zawołała nas do siebie do pokoju, zdążyłam złapać aparat i napstrykać parę zdjęć. Czasu na specjalne ustawienia nie było, ale i tak kilka ujęć fajnie wyszło.
Po raz kolejny prezentuję więc mojego ptasiego ulubieńca - oto on:
Witaj , wspaniałe zdjęcia !, ja tez kocham Władcę Pierścieni hi hi , pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńWitaj, cieszę się, że do mnie trafiłaś. Tolkiek to pisarz nr 1 u nas w domu. Zaraziliśmy nim także dzieci, na razie na całego córkę (lat 15). Syn (lat 10) też już miał wszystko przeczytane (tzn. Hobbita i Trylogię), a najmłodszy zna Hobbita.
UsuńO rany! Zdjęcie godne ornitologa. Rewelacja:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Choć jak oglądam zdjęcia w przyrodniczych pismach, to nie mam pojęcia jak oni to robią :) Ten model był wyjątkowo łaskawy.
Usuńświetne!!! i takich gości miewasz ? :)
OdpowiedzUsuńWow! Wspaniałe zdjęcie! Ogromnie Ci zazdroszczę takiej szansy! To moje marzenie - zaraz po uwiecznieniu zimorodka:)
OdpowiedzUsuńczadowy śmierduszek :o)Też je lubię jak zimorodki,sowy ,kosy i masę innych ptaków.I wcale nieprawda,że mają ptasi móżdżek!Są bardzo uczuciowe!
OdpowiedzUsuńDudka widziałam tylko raz w życiu. Przepiękny, wyjątkowy ptak.
OdpowiedzUsuńNa widok takich osobistych zdjęć włączył mi się zazdraszczacz, wybacz kochana :)