niedziela, 17 marca 2013

Jeszcze parę kwiatków

W zasadzie jakikolwiek komentarz jest zbędny :) Najpierw przygotowałam sobie kilkanaście kryształów rivoli, a potem jak zaczarowana oplatałam je, słuchając Jane Eyre stąd . W ogóle dużo słucham audiobooków w trakcie pracy. Jakoś mam wtedy poczucie równowagi psychicznej, i ręce i głowa są zajęte. No i podszkalam się w angielskim.






6 komentarzy:

  1. Nie noszę wkrętek, bo moje włosy całkowicie je zasłaniają, ale Twoje "maleństwa" są prześliczne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę nudna:piękne obie pary!

    OdpowiedzUsuń
  3. te drugie mnie zachwyciły, kolorystyka elegancka w szczególności ten róż na końcach :)!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie , no szczęka mi opadła i nie mogę jej pozbierać. Cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochane, dziękuję bardzo. Każdą parę traktuję bardzo osobiście, więc przemiło mi czytać takie pochwały. I dziękuję, że zaglądacie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wykonanie pierwsza klasa, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...