Przede wszystkim serdecznie witam nowych obserwatorów. Zachęcam również do podłączania się do Bloglovin oraz google +, łatwiej będzie nam się kontaktować i śledzić na bieżąco swoje poczynania :)
Zrobiłam kolejne dwie bransolety na metalowych bazach. Tym razem słuchająć "Idioty" Fiodora Dostojewskiego. Nieskromnie powiem, że prezentują się świetnie na ręce. Wygodne i miłe, bo podszyte super suede.
Do kwiatka, który powstał do naszyjnika "Niezapominajki", dorobiłam bransoletkę.
Tak ślicznie zgrały się Toho Treasure galwanizowane pomarańcze ze skórzanym rzemieniem, że nie oparłam się zestawieniu ich w kolejną bransoletkę :)
Nie umiem wybrać najpiękniejszej, bo wszystkie rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńPrzesliczne pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam tę szeroką turkusową(?), to już myślami nad morzem byłam :-)
OdpowiedzUsuńFantastycznie Ci wychodzą te błyskotki!
OdpowiedzUsuńFaktycznie okazałe i przepiękne :)
OdpowiedzUsuńWszystkie Twoje prace są fantastyczne, ale te grube bransoletki są cudne :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, tak się cieszę, że jesteście i podtrzymujecie mnie na duchu :) Dzięĸi Wam robota pali mi się w rękach, jak tylko mam czas, by siąść przy warsztacie. Ostatnio znowu z tym słabiutko...
OdpowiedzUsuńRewelacja. Twoje prace wyjątkowo trafiają w mój gust. Bardzo, bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńKażda jedna przyprawia o szybsze bicie serca; są cudowne :)
OdpowiedzUsuńTakie miłe komentarze i mnie przyprawiają o szybsze bicie serca. Dziękuję Wam bardzo za ciepłe słowa :) Cieszę się, że jesteście.
OdpowiedzUsuńPrzepiekne. Musze niedlugo zlozyc nowe zamowienie:-)) pozdrawiam:-))
OdpowiedzUsuńŚwietne i bardzo oryginalne! Czerwona z rzemieniami podbiła moje serce. Te grube są peyotowe?
OdpowiedzUsuńCudowne prace, uczta dla oczu :-)
OdpowiedzUsuńpodobaja mi się zwłaszcza te dwie ostatnie :) kwiatuszek świetny dodatek a w ostatniej te czerwone sznureczki tez bardzo fajne urozmaicenie :)
OdpowiedzUsuńSuper bransoletki podobają mi się wszystkie.
OdpowiedzUsuńBransoletka z czerwonym rzemieniem jest piękna :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Lafemka.
jakie cudne! druga jest przepiekna i elegancka a trzecia z kwiatuszkiem taka słodka, w moim stylu:)
OdpowiedzUsuńte pierwsze bransoletki są cudne :)
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem, nawet trudno powiedzieć, która jest piękniejsza, ponieważ wszystkie na swój sposób są niesamowite!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo Wam dziękuję za odwiedziny i wpisy :) Motywują mnie w ciężkich chwilach. Dwie kolejne bransolety czekają na wszycie baz, mam nadzieję, że za 2-3 dni coś będę mogła nowego pokazać.
OdpowiedzUsuńVery unique bracelets !! :)
OdpowiedzUsuńVery unique bracelets !! :)
OdpowiedzUsuń