Powstał kolejny wisiorek z art clay silver. Powoli poznaję możliwości tego materiału i mam nadzieję, że uda mi się je coraz lepiej wykorzystywać. Głowa i zeszycik jest pełen pomysłów, trzeba tylko materiału, czasu i spokoju parę godzin. To ostatni wisiorek:
Tymczasem w ogrodzie widać początki wiosny. Wypatrujemy z synkiem pierwszych kwiatków, nowych listków, młodych przyrostów. Kwitną pojedyncze przebiśniegi, lada dzień rozwiną się krokusy na wrzosowisku. Wrzośce też są prawie gotowe do rozkwitu. A w kojcu u suki 9 szczeniaczków...
świetny pomysł,dobry efekt
OdpowiedzUsuń